Papież Franciszek powiedział:
"Dobrego kapłana poznaje się po tym, jak namaszczony jest jego lud. Zauważamy, kiedy nasi wierni zostaną namaszczeni olejkiem radości: na przykład kiedy wychodzą ze mszy świętej z obliczem osoby, która otrzymała dobrą wiadomość."
Franciszek przestrzegał, że kapłan, "który nie wychodzi do ludzi", "traci co najlepsze" i "zamiast być pośrednikiem, staje się stopniowo najemnikiem i zarządcą".
Papież podkreślił, że w dzisiejszych czasach odczuwany jest "kryzys tożsamości kapłańskiej" i powiedział,że "bez serc ludzi" kapłani "zamieniają się w swoisty rodzaj kolekcjonerów antyków albo nowinek, zamiast być pasterzami czującymi zapach swych owiec".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz